sobota, 26 stycznia 2013

Błękitna miłość - S.C.Ransom


Tytuł: Błękitna Miłość

Autor: S.C. Ransom
Wydawnictwo: Amber
Liczba stron: 344

Ostatnio udało mi się sięgnąć po książkę "Błękitna miłość", na którą miałam ochotę już od dawien dawna. Zachęcił mnie głównie dość ciekawy i intrygujący opis z tyłu okładki, ładna okładka i dość pozytywne recenzje. Stwierdziłam, że tyle mi z pewnością wystarcza i się nie zawiodę. Czy się pomyliłam?

S.C.Ransom w ciągu dnia jest łowcą głów, a wieczorami pisarką. Błękitną miłość napisała w prezencie urodzinowym dla swojej córki - w większości na swoim BlackBerry. Powieść uznana była za jeden z najważniejszych debiutów początku roku 2011 w Wielkiej Brytanii. S.C. Ransom rozpoczęła nią romantyczną i tajemniczą trylogię- kolejne tomy to Błękitna magia i Błękitna nadzieja, wypełnioną zagadką i suspensem. Powieść, w której do końca trzeba zgadywać, kto jest dobry, a kto zły. (tak opisało panią Ransom wydawnictwo Amber)

Alexa, siedemnastolatka, posiada wspaniałe życie. Zdała już wszystkie egzaminy, posiada wspaniałą przyjaciółkę i interesuje się nią bardzo atrakcyjny chłopak - temat plotek wszystkich jej koleżanek. Jednak w przeciągu kilku chwil, kiedy podczas ratowania łabędzia odnajduje tajemniczą bransoletkę na brzegu Tamizy, wszystko zaczyna się zmieniać. Za sprawą tego intrygującego przedmiotu Alexa spotyka Calluma - chłopaka uwięzionego pomiędzy życiem, a śmiercią. Oboje zakochują się w sobie bez pamięci. Jednak Alexa zaczyna mieć podejrzenia, że jednak coś przed nią ukrywa i zaczyna wzbudzać w niej to lęk...

„Moje całe życie znikało. Wszystko, co czyniło mnie tym, kim jestem, było mi wydzierane. Patrzyłam na to jak na film puszczany na ścianie tunelu, a sama pędziłam w stronę czarnej dziury na końcu.” Błękitna miłość, S.C.Ransom

Błękitna miłość wciągnęła mnie od razu, już od pierwszych stron. Choć nie jest to z pewnością dzieło dość wybitne, czyta się bardzo szybko, a strony lecą coraz szybciej. Polubiłam głównych bohaterów, którzy byli dość realistyczni, tak, że zaczęłam szukać porównań do mojej rodziny. Callum również był dość ciekawie przedstawiony, ale także podzielaliśmy niepewności Alexy. Gdzieś w połowie poczułam małe znudzenie, ale pod koniec akcja nabrała tępa - nie mogę nic zarzucić. Najbardziej jednak podoba mi się fabuła, dość intrygujący temat, a zawsze lepiej czyta się coś innego niż "znowu te wampiry". 

Moja ocena:
7/10
Po prostu nie mogę się doczekać, gdy sięgnę po kolejne tomy tego cyklu. Mam nadzieję, że stanie się to już niebawem, a także, że nieco pobudziłam Wasz "apetyt". ;)

Lawenda


20 komentarzy:

  1. Niezmiernie chcę przeczytać, jak tylko gdzieś znajdę :) !

    OdpowiedzUsuń
  2. Czasami takie przeciętne książki są fajnym czytadłem, przyjemnym i ujmującym. Okładka faktycznie całkiem ładna... Może kiedyś się skuszę:) Ale na razie nie mam czasu na dodatkowe tytuły :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Może kiedyś sięgnę po tę książkę. Mój apetyt na pewno pobudziłaś. :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubie takie ksiazki, ktore jak napisalas nie sa wybitne, lecz lekko i fajnie sie czyta.
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)
    booksloovers13xd.blogspot.com - o książkach
    pati13xd-onlygirls.blogspot.com - dla dziewczyn ;d

    OdpowiedzUsuń
  5. "Błękitna miłość" również intryguje mnie od dawna. Aczkolwiek lekkich lektur naczytałam się wystarczająco dużo w ostatnich tygodniach, więc jak na razie wstrzymam się z sięgnięciem po tę pozycję, ale oczywiście, nie omieszkam sprawdzić jej wnętrze ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Książka stoi na półce. Na pewno ją przeczytam;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pierwszy raz słyszę o tej książce a już zdążyłam się w niej zakochać :) Okładka jest prześliczna a twój opis jeszcze bardziej mnie do niej zachęcił ^^

    OdpowiedzUsuń
  8. Nominowałam Cię do Liebster Blog :3 http://recenzje-blackkaty.blogspot.com/2013/01/21-liebster-blog-nowa-wspopraca.html#comment-form

    Książka już od pewnego czasu za mna chodzi :P

    OdpowiedzUsuń
  9. Rzeczywiście ciekawy cykl. Może się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zachęca i twoja recenzja i okładka książki. Muszę się za nią gdzieś rozejrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Miło wspominam czas spędzony na lekturze tej książki. Zgadzam się z Tobą, że nie jest to powieść wybitna ale przyjemna do czytania :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ładna, tajemnicza okładka^^ Ogólnie brzmi ciekawie : )

    OdpowiedzUsuń
  13. Widziałam już tą książkę u kogoś na LC, ale nigdy mnie tak nie zaciekawiła. Może jednak po nią sięgnę i przeczytam... w późniejszym terminie...
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  14. Wydaje się być bardzo ciekawa, dlatego sięgnę po nią, jeśli znajdę ją w bibliotece. :3

    OdpowiedzUsuń
  15. Kolejna ciekawa seria... tylko skąd wziąć tyle czasu, żeby to wszystko przeczytać?:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Interesująca fabuła, tematyka i Twoja recenzja bardzo zachęcają mnie do sięgnięcia po tę książką. Przeczytam na pewno :-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Jedna z książek z elementami fantastyki którą z wielką chęcią przeczytałam i chętnie postawiłabym na swojej półce. :)
    podoba mi się Twój blog. chętnie wpadnę tu częściej. :) Obserwuję. :) http://photobooklovelife.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. Czytałam i bardzo mi się podobała :)
    Zapraszam do siebie - http://kinga42.blogspot.com/ :))
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  19. Przeczytałam, moja opinia na temat tej książki nie jest taka dobra. Uwielbiam książki o takiej tematyce, ale ta jakoś nie zrobiła na mnie większego wrażenia. Nie była zła, ale też jakaś wspaniała również... Niemniej, mogę polecić, jeśli ktoś ma wolny wieczór i szuka czegoś lekkiego.

    Zapraszam do siebie: in-corner-with-book.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń